Kategoria

Wybryki natury


wrz 06 2010 palimy
Komentarze (0)

Jak to z Markiem bywa ..

[siedzimy na ławce w parku, ja ze spliffem i bletką na kolanach]
<Marek> Ty zawijasz.
<panna eM> Nie, ja nie zawijam, ty zawijasz!
<Marek> Nie, ja nie!
<panna eM> No to nie palimy.
<Marek> No to nie.
<panna eM> i chuj ..
<Marek> no i dobra .
[po jakiś 15 minutach.]
<panna eM> No dobra, zawijam.

mauvais   
wrz 05 2010 frytki
Komentarze (0)

Stwierdzam jedno - całe życie z wariatami.
Pewnego lipcowego wieczoru - mały melanżyk na działce u kumpla. Trochę daliśmy w palnik. Nagle Gogusiowi się frytek zachciało, a że to działka to za bardzo nie było jak ich zrobić. Goguś wpadł na genialny pomysł, że je w czajniku zrobi. I je robił tak przez 40 minut. Wlał do czajnika olej, ale nie takiego elektrycznego to wziął i na ognisku czajnik postawił. Co z tego wyszło? Nawet nie pytajcie, wystarczy sobie wyobrazić .


mauvais