Archiwum wrzesień 2010


wrz 06 2010 blondynka i pijak
Komentarze (0)

 

Po szkole na spacerku po starówce byłam świadkiem dość ciekawej sytuacji. Przy jakimś sklepie stała kobieta ubrana w róż, młoda, taka średniej urody, blondynka,  miała coś nie tak z twarzą, wiadomo zdarza się. Niedaleko zataczał się pijaczyna, spojrzał na tą kobitkę, zatrzymał się przy niej i się na nią gapi. W pewnym momencie wypalił: "Ale pani brzydka" . Blondynka na to: "Ale pan pijany" 
Facet na to z uśmiechem: "Ale mi przejdzie do rana, a pani nie" i poszedł .


mauvais   
wrz 06 2010 Kaczor Donald
Komentarze (0)

~ Marek
Młoda, nad czym Ty tak kminisz ?
~ panna eM.
Dlaczego do cholery Kaczor Donald chodzi zawsze z gołym dupskiem, a jak wychodził z pod prysznica to owija się w pasie ręcznikiem?
~ Marek
oO'

mauvais   
wrz 06 2010 palimy
Komentarze (0)

Jak to z Markiem bywa ..

[siedzimy na ławce w parku, ja ze spliffem i bletką na kolanach]
<Marek> Ty zawijasz.
<panna eM> Nie, ja nie zawijam, ty zawijasz!
<Marek> Nie, ja nie!
<panna eM> No to nie palimy.
<Marek> No to nie.
<panna eM> i chuj ..
<Marek> no i dobra .
[po jakiś 15 minutach.]
<panna eM> No dobra, zawijam.

mauvais   
wrz 05 2010 frytki
Komentarze (0)

Stwierdzam jedno - całe życie z wariatami.
Pewnego lipcowego wieczoru - mały melanżyk na działce u kumpla. Trochę daliśmy w palnik. Nagle Gogusiowi się frytek zachciało, a że to działka to za bardzo nie było jak ich zrobić. Goguś wpadł na genialny pomysł, że je w czajniku zrobi. I je robił tak przez 40 minut. Wlał do czajnika olej, ale nie takiego elektrycznego to wziął i na ognisku czajnik postawił. Co z tego wyszło? Nawet nie pytajcie, wystarczy sobie wyobrazić .


mauvais   
wrz 05 2010 zakłady
Komentarze (0)

Lubię się zakładać sama ze sobą.
Na przykład: stawiam dychę, że będzie jutro ładna pogoda.
Jeśli przegram, to muszę łatwo przepuścić te dychę bo przegrałam
a jeśli wygram. to mogę łatwo przepuścić dychę - przecież wygrałam .